Zapraszamy na koncert Filharmonii Łódzkiej w Gminie Poświętne
Już w najbliższą niedzielę 25 sierpnia 2019 roku do Gminy Poświętne zawita XX edycja Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej „Kolory Polski”. W murach barokowej Bazyliki Matki Bożej Świętorodzinnej w Studziannie od godz. 19 wybrzmi koncert pn. „Mistrzowski Mozart”. Ponad 100 artystów, wśród których znajdą się m.in. Iwona Socha – sopran, Elżbieta Wróblewska – mezzosopran, Tomasz Zagórski – tenor, Wojciech Gierlach – bas, Paweł Przytocki – dyrygent wraz z Orkiestrą Symfoniczną i Chórem FŁ, wykona Wielką Mszę c-moll KV 427 Wolfganga Amadeusza Mozarta.
Warto wiedzieć, że Wielka Msza c-moll Wolfganga Amadeusza Mozarta to kompozycja równie wspaniała, jak jego słynne Requiem. Zwana jest Wielką ze względu na potężnie zakrojony plan dzieła i bogactwo środków wyrazu.
W tej mszy wirtuozowskie partie solowe sąsiadują z 5- i 8-głosowymi partiami chóralnymi, wiele jest kunsztownych odcinków polifonicznych, szeroko wykorzystane są głosy instrumentów dętych, rozbudowana partia orkiestry.
Mozart tworzył to dzieło z myślą o Konstancji Weber obiecał, że skomponuje mszę, jeśli zostanie ona jego żoną. I oczywiście Konstancję obsadził w jednej z partii solowych. Do możliwości jej głosu zostały dostosowane partie sopranu. Mało kto wie, że ta msza – podobnie jak późniejsze Requiem – pozostała niedokończona.
Trudno dociec, jakie były powody zarzucenia komponowania tak zaawansowanego dzieła. Oryginalnymi ogniwami napisanymi przez Mozarta były: Kyrie, Gloria, Sanctus, Benedictus i pierwsza część Credo. Brakowało kolejnych fragmentów Credo (od Crucifixus), Agnus Dei i Dona nobis pacem. Pozostawione przez kompozytora fragmenty są najwyższej próby, mimo że msza nie jest jednolita stylistycznie. Oscyluje pomiędzy modelem teatru operowego a barokowymi wzorcami muzyki sakralnej. Dla potrzeb prawykonania Mozart uzupełnił dzieło fragmentami z innych swoich mszy. Premiera odbyła się w Salzburgu (1783). Obecnie funkcjonuje kilka opracowań utworu. Ich twórcy korzystają, w miarę możliwości, z zachowanych kompozytorskich szkiców i domniemanych pierwowzorów.
W tej mszy wirtuozowskie partie solowe sąsiadują z 5- i 8-głosowymi partiami chóralnymi, wiele jest kunsztownych odcinków polifonicznych, szeroko wykorzystane są głosy instrumentów dętych, rozbudowana partia orkiestry.
Mozart tworzył to dzieło z myślą o Konstancji Weber obiecał, że skomponuje mszę, jeśli zostanie ona jego żoną. I oczywiście Konstancję obsadził w jednej z partii solowych. Do możliwości jej głosu zostały dostosowane partie sopranu. Mało kto wie, że ta msza – podobnie jak późniejsze Requiem – pozostała niedokończona.
Trudno dociec, jakie były powody zarzucenia komponowania tak zaawansowanego dzieła. Oryginalnymi ogniwami napisanymi przez Mozarta były: Kyrie, Gloria, Sanctus, Benedictus i pierwsza część Credo. Brakowało kolejnych fragmentów Credo (od Crucifixus), Agnus Dei i Dona nobis pacem. Pozostawione przez kompozytora fragmenty są najwyższej próby, mimo że msza nie jest jednolita stylistycznie. Oscyluje pomiędzy modelem teatru operowego a barokowymi wzorcami muzyki sakralnej. Dla potrzeb prawykonania Mozart uzupełnił dzieło fragmentami z innych swoich mszy. Premiera odbyła się w Salzburgu (1783). Obecnie funkcjonuje kilka opracowań utworu. Ich twórcy korzystają, w miarę możliwości, z zachowanych kompozytorskich szkiców i domniemanych pierwowzorów.